Moi najdrożsi Czytelnicy!
Tak, tytuł posta jest prawdziwy, niestety. Parę dni temu Marina napisała informację na ten temat na Facebooku, ale ja czuję się mocno zobowiązana do tego, by sama o tym powiadomić.
Myślę, że przede wszystkim należą Wam się wyjaśnienia.
Jak pewnie zauważyliście nowe notki pojawiały się już coraz rzadziej. Wena robiła sobie nieznośne żarty wracając na jeden dzień i znikając na dwa tygodnie. Na dodatek nie mam już zbytnio czasu. Wiadomo szkoła, dodatkowe zajęcia i mnóstwo nauki. Jedyne, co z niej wyszło, to moja o wiele lepsza średnia niż w tamtym roku.
Kolejny powód jest taki, że leżę chora właściwie 3 tydzień. Można by się spodziewać, że mam mnóstwo czasu, ale prawda jest taka, że jestem już tą chorobą kompletnie wyczerpana i nie mam żadnych chęci.
Na dodatek ostatnio sporo dzieje się w moim życiu i potrzebuję czasu na dokładne poukładanie go.
Mimo wszystko NA PEWNO WRÓCĘ. Chcę powrócić jako ta dawna Sheireen z pierwszego bloga, która prawie zawsze miała wenę i dodawała parę notek w tygodniu. Postaram się, by doszło do tego jak najszybciej, bo już strasznie brakuje mi pisania, bloga i przede wszystkim Was.
Prawda jest taka, że te opowiadania stały się pewnym elementem w moim życiu, ale nigdy do tego by nie doszło, gdyby nie Wy, więc mam nadzieję, że kiedy wrócę i będę miała jeszcze tych paru Czytelników, którzy zechcą przeczytać historię do końca.
Najmocniej Was przepraszam, że mimo walki w końcu się poddałam.
Najmocniej Was przepraszam, że mimo walki w końcu się poddałam.
Przesyłam mnóstwo miłości i tęsknoty
Zawsze Wasza
Sheireen ♥
Och, Sheireen... Serce mi stanęło gdy to zobaczyłam. ;c Będę na ciebie czekać choćby i rok, dwa a nawet dłużej. <3 Piszesz cudownie i wena na pewno wróci. Osobiście cię rozumiem, gdyż sama mam zawieszonego bloga. ;c Jak coś, to jestem zawsze dostępna dla cb. c;
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę szybkiego powrotu
Millva <3
Rozumiem cię, bo sama wiem, że w tym okresie liczba obowiązków przewyższa czas, jaki mamy. Będę czekać, bo lubię to opowiadanie.
OdpowiedzUsuńno cóż... na pewno nie takiego wpisu oczekiwałam w grudniu, jednakże doskonale cię rozumiem. Choroba potrafi wykańczać nie tylko fizycznie. Nie martw się, wiele czytelników na pewno będzie na ciebie czekało.
OdpowiedzUsuńPoukładania wszystkich spraw,
Miss Frost
Szkoda, że zawieszasz. Zaczynało się rozkręcać to opowiadanie :C Rozumiem, że nie masz czasu i weny.
OdpowiedzUsuńNa pewno będę czytać, jak wrócisz ;)
I myślę, że reszta też :)
hopelessdream
Smutno mi z powodu zawieszenia. :c Mimi że nie komentowałam Twojego bloga, to aktywnie go czytałam.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się ciepluchno
Virtue
Droga Shi, jak wiesz NIGDY przenigdy Cię nie zostawimy, pamiętaj że zawsze będziesz miała ścisłe grono czytelników które jest liczne zawsze będziemy Cię wspierać i nie martw Się rozumiemy, każdy ma takie i owakie chwilę w swoim życiu w których musi odpocząć. Zawsze będziemy z tobą.
OdpowiedzUsuńDla kochanej Shi.
Marina
PS. KOCHAMYYYY CIĘ!
będę czekać <3
OdpowiedzUsuńNo cuż... przykro, że nie dotrwaliśmy do końca i to taki koniec w dodatku przed świętami...
OdpowiedzUsuńBędę cierpliwie czekać <3 <3 <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńBardzo szkoda, że zawieszasz. No cóż trudno codziennie odwiedzałam Twojego bloga sprawdzając czy nie ma jakieś nowej notki. Cóż nie jest to dobra wiadomość, ale nie ma się co smucić. Będziemy tęsknić za tym Dramione, oraz czekać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
marten.
Sheireen ja będę czekać na następną notkę... Nawet choć by był to dłuugi okres rok, dwa i dużo dłużej. Piszesz cudownie, a wena napewno wróci :) Kiedy zobaczyłam ten post na facebook'u serce mi stanęło :c Rozumiem każdy ma takie chwile gdy nie ma na zbytnio czasu.Nie komentowałam rozdziałów, ale zawsze byłam bardzo aktywną czytelniczką. Zawsze po szkole sprawdzałam czy nie dodałaś nowej notki. Nikt cię przecież nie pośpiesza z rozdziałami, przecież nie chcemy żebyś dodawała nudne rozdziały tylko tak piękne jak dotychczas (♥) Nie zapomniałaś chyba ,że masz grono czytelniczek które zawsze będą z tobą, aż do samego końca <3 My cię przecież kochamy <333 Ravenne
OdpowiedzUsuńbędę dalej codziennie zaglądać z nadzieją że dodasz nową notkę :) pozdrawiam i życzę weny wracaj szybko do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńRozumiem cię :c Mnie też ostatnio choroba męczy...Mimo wszystko mam nadzieję że szybko powrócisz do pisania notek :3 Będę codziennie zaglądać na tego bloga by sprawdzić czy coś nie dodałam :)
OdpowiedzUsuńMimo, że jest przykro to będę czekać, bo polubiłam twoją twórczość :)
OdpowiedzUsuńSzybko wracaj do zdrowia, Pozdrawiam!
~Salvio
Droga Sheireen, bardzo mi przykro, że zawieszasz bloga, ale doskonale wiem jak nauczyciele potrafią czasami dać w kość i co znaczy góra zadań domowych. Mam nadzieję, że już wkrótce odzyskasz wenę, będziesz miała więcej czasu i wrócisz do nas czekających na Ciebie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Hermione Granger
Kochana Sheireen ! Żal mi Ciebie i tego ,że tak chorujesz, ale zapewniam Cię że będę czekać na Twoje opowiadania z niecierpliwością.
OdpowiedzUsuńCałuski Katherina :***
Szkoda... to było naprawdę dobre opowiadanie... Cóż :) Nie pozostaje mi nic innego, jak czekać na twój, z pewnością epicki powrót :3 Dasz radę, masz talent. Potrzebujesz tylko trochę czasu.
OdpowiedzUsuńA tak co do ogólnie bloga to... uwielbiam piosenkę Florence - Never let me go...
Pozdrawiam i życzę weny, a także tego byś wracała do zdrowia :) Wierna czytelniczka:
dark-family-dtb.blogspot.com
Trzymaj się dzielnie :)
OdpowiedzUsuńStrasznie szkoda, ale czekamy na powrót !!, Trzymaj się i cokolwiek się stanie wiedz że masz czytelników
OdpowiedzUsuń/ Tsuki
Jeju ;c
OdpowiedzUsuńWiec tak od pewnego czasu zaczełam czytac tw bloga, oczywiscie od samiuskiego poczatku, tylko ze jakos nie komentowalam. I własnie gdy czytałam ostatni rozdzial( get high) stwierdzilam ze od nastepnego sie ujawnie...Nawet nie wiesz jak mi przykro ze zawieszasz bloga, lecz doskonale cie rozumiem.
Teraz chcialabym napisac cos apropo cb:
Caly blog cuudo, kochana nawet nie wiesz jak z niecierpliwoscia czekalam na nowy wpis a potem piszczalam z radosci i pochłanialam nowe notki.
Wiadomo ze byly slabe rozdzialy gdzie mozna bylo wyczuc brak weny ale i tak na swoj sposob mialy urok. Najbardziej podobalo mi sie to ze dokonczylas ta opowiesc. Nie zatrzymalas sie na zakonczeniu Hogwartu tylko szlas dalej i stworzylas Scarlet, dupka Andrew i wiele innych postaci; dlatego ten blog nie byl nudny :).
Ogl kocham twoj styl pisania, te wszystkie opisy przyrody, uczuc.
Pyskowanie Herm i jej zachowanie wobec Draco mmmmm...<3
Chciałabym napisac jeszcze tak duzo ale jestem na telefonie i pisanie ogromnie irytuje i meczy ;/
Takze konczac ten krotki komentarz.
Kooooocham cb i tw styl <3
Bardzo przykro mi ze przestalas ;///
Żaluje ze nie poznalam bardziej Herm, Scarlet ze nie dowiem sie co bedzie dalej :c
No ale...
JAK KOCHA TO WRÓCI ! :D
WIEC MAM PIEPRZONĄ NADZIEJE ZE W KONCU KIEDYS SIE POZBIERASZ I WROCISZ BO NAS UWIELBIASZ <3<3<3<3
Wracaj szybkoooo <3 zreszta nie wazne kiedy, wtedy kiedy bedziesz chciala :))))))
Pozdrawiam, całuje i wgl ;****
Patrycja :)
Bede czakac na ciebie ile bedzie trzeba:) trzymam za ciebie kciuki:*
OdpowiedzUsuńPrzykro mi, że zawieszasz bloga. Na szczęście masz zamiar wrócić :) Baaardzo mnie to cieszy <3
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrowia i mnóstwa weny, pozdrawiam, Dramione True Love <3
Trzymaj sie!
OdpowiedzUsuńWszyscy szanujemy twoją decyzje (tak myślę) i rozumiemy, ale proszę jak tylko wróci ci wena i ze wszystkim się uporasz... wróć do pisania tego bloga bo jest świetny i myślę że nie tylko ja uzależniłam się od niego... KOCHAM TWOJEGO BLOGA, to jeden z najlepszych blogów o Dramione jaki czytała (a sporo tego przeczytałam)... Mam nadzieję że wkrótce wrócisz do nas ze wspaniałym rozdziałem. Pozdrawiam i życzę weny.
OdpowiedzUsuńV. Malfoy
Poczekamy ile bedzie trzeba :) uwielbiam tego bloga i Ciebie :) życze dużo zdrowia i weny :* ~ E :)
OdpowiedzUsuńPoczekamy !! :*
OdpowiedzUsuńZ pewnością na Ciebie zaczekamy, bo warto :* Wspaniale piszesz, a Twoje historie są wciągające i uzależniające. Mam nadzieję, że Twoja wena wróci do Ciebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i mocno całuję :*
Nevaeh Black
Szkoda mi, że zawieszasz, ale piszesz świetnie, więc będę czekać na Twój powrót ;) Zdrowiej i powróć z zdwojoną weną! ;)
OdpowiedzUsuńOch, gdy zobaczyłam tytuł tej notki to serce mi stanęło. ;o Mam nadzieję, że jednak się pozbierasz i uraczysz nas wspaniałymi rozdziałami. Wiem, co oznacza, bo sama mam problemy, brak czasu, szkołę i na dodatek wena mnie opuszcza. Myślę, że wszystkiem 'pisarki' rozumieją to, bo wiedzą jak trudno jest cokolwiek napisać.
OdpowiedzUsuńW każdym razie trzymaj się cieplutko, wracaj do zdrowia, a przede wszystkim NIGDY SIĘ NIE PODDAWAJ, obojętnie co by się nie działo.
Pozdrawiam i całuję, Maadź. :*
www.dramione-impossible-love.blogspot.com <- zapraszam do siebie. :D
Czekam. Wracaj szybko!
OdpowiedzUsuńSzybko wróć do nas. Będziemy czekać aż wrócisz. Twój blog jest naprawdę świetny i będę tęsknić za radością, którą dawała mi każda notka. Mam nadzieję, ze szybko się pozbierasz no i wyzdrowiejesz. Wiem, ze rzadko komentuję ale powód jest prosty- nie loguję się i zazwyczaj czytam w pośpiechu ale i tak czerpię radość z czytania twojej twórczości. Mam nadzieję, ze nie zostawisz nas na długo bo naprawdę twój blog jest cudowny. Nie poddawaj się. Mam nadzieje, ze twoja wena przestanie robić figle. Przepraszam za tak nieskładny komentarz ale jestem naprawdę wstrząśnięta. Myślałam, ze Mikołajki to zawsze wspaniały dzień a tu taka przygnębiająca wiadomość. Przede wszystkim życzę ci zdrowia moze z nim wróci twoja wena? ~Jess
OdpowiedzUsuńOmg! :o Nigdy nie komentowałam rozdziałów itp. ale tutaj musiałam zostawić po sobie jakiś ślad xD Szkoda, że zawieszasz ;/ Mam nadzieję, że szybko do nas wrócisz, bo jesteś jedną z najlepszych autorek opowiadań o Dramione! Mimo, że zawieszasz tego bloga, to i tak będę tu codziennie zaglądać... cóż taki mam mały nałóg ;D ~ Hermiona Malfoy
OdpowiedzUsuńdramione-mas-tuya-que-mia.blogspot.com <-- zapraszam do siebie. ^^
Powrotu do zdrowia! Będę czekać!
OdpowiedzUsuńWchodzę sobie na bloga. Myślę "Może zrobiła nam prezent z okazji Mikołajek?"
OdpowiedzUsuńZrobiła. To się zdziwiłam :O Jest mi tak strasznie przykro...
Będę czekać. Mam nadzieję, że wena wróci jeszcze w tym miesiącu ^^
Trzymaj się ♥
Y♥
Wracaj, będziemy czekać {*}
OdpowiedzUsuńahahahhaah dobry JOKE :D ahahah naprawdę uśmiałam się......... tak pomyślałam na początku. Mother of god. Moje życie straciło sens. Będę płakać bez Ciebie :c szkoda że zawieszasz i co ja teraz zrobię.. mogę tylko czekać.
OdpowiedzUsuńJa zawsze będę czekać i codziennie tu wchodzić i sprawdzac czy wróciłaś. Cały czas bedę czekać mnie nie utracisz nie martw się o to. Kocham twojego bloga i uwierz, że nie tylko ja załamałabym się gdybys całkowicie przestała pisać. No więc życzę Ci tylko zdrowia i ogromnej weny <33333333333
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam zawsze cierpliwa (nno może nie zaawsze) Paulina.M ^^
Z mojej strona masz jak w banku, że bd codziennie sprawdzała czy jest kolejna nota od cb :P pokochałam tego bloga jak własnego (choć sama nie mam :P ). Przykro mi, że go zawieszasz, ale mam nadzieję, że na 100% do niego wrócisz ^^ Sama wiem, że czasami potrzeba takie przerwy na przemyślenia, może wtedy najdzie cię jakaś wena, bd dalej pisać :P Z mojej strony to chyba tyle... jak mi się coś przypomni to napiszę :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
(Życzę weny),
Agnes Delaquere
Ehh... szkoda, ale jeśli przerwa sprawi, że wrócisz do dawnej formy to warto poczekać. Życzę Ci żebyś w końcu wyzdrowiała, pozałatwiała wszystko co tam musisz i żebyś potem do nas wróciła ;) No i trochę późno, ale też miłych mikołajek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam :*
~Julla
Jestem załamana tą informacją... Uwielbiam to opowiadanie i bardzo ubolewam, że je zawieszasz. Dobrze, rozumiem. Nie można się zmuszać do czegoś co już nie sprawia przyjemności. Może faktycznie potrzebujesz odpoczynku i podładowania weny. Życzę Ci tego żeby wena wróciła i żebyś miała wolny czas na pisanie. No i przede wszystkim żebyś tutaj wróciła :)
OdpowiedzUsuńDo zobaczenia z kolejnym rozdziałem, będę czekać!!!
O nieeeeee!
OdpowiedzUsuńPrzykro mi, ale wierzę, że powrócisz szybko i już na dłuuuugo zostaniesz ;D Zdrowiej! (to zarówno do Ciebie jak i do twojej weny!) Pozdrawiam Cię serdecznie i czekam z niecierpliwością na nowy rozdział. Wierzę w Ciebie.
OdpowiedzUsuńOwlShadow
owlshadow.blogspot.com
O nie. Przykro mi ;/ Ale mam nadzieję,że po krótkiej przerwie < mam nadzieje krótkiej> Zostaniesz do końca ! ^^ Pozdrawiam i wierzę w ciebie z całego serducha ;) Na pewno będę czekać.Trzymaj się tam nam ! / Sandraaa
OdpowiedzUsuńto proszę o info na maila kiedy powrocisz bede czekac niecierpliwie na info o twoim powrocie niuisa@wp.pl
OdpowiedzUsuńŁaaa, aż mnie zatkało jak przeczytałam, że zawieszasz:((( Dopiero co skończyłam czytać resztę rozdziałów, tak niesamowicie mnie wciągnęła ta historia, a tu postój :( Oczywiście rozumiem, każdy ma swoje życie, gorszy lepszy czas. Mam nadzieję,że to tylko chwilowe i że zaraz wróci do nas dawna Sheireen <3 Przede wszystkim życzę Ci dużo zdrowia. I abyś poukładała sobie wszystko o czym wspomniałaś. A my oczywiście będziemy czekać na Ciebie tyle ile trzeba.<3 Buziaki:*** /R.
OdpowiedzUsuńAhhh... Szkoda :C Smucę się tym. :C Ale rozumiem. Będę z pewnością czekała tyle ile trzeba ;***** Na taką opowieść warto czekać ;*
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie.
http://hate-and-love-dramione.blogspot.com
mam nadzieję, że niedługo wrócisz, bo koocham tego bloga <3
OdpowiedzUsuń+ mimo zawieszenia bloga zostałaś nominowana do Liebster Blog Awards ;) bo wierzę, że nie jest zawieszony na długo :3 pytania u mnie na blogu ;)
pozdrawiam ;)
http://dramione-just-a-dream.blogspot.com/
Nieeee... nie mogę uwierzyć :c wielka szkoda że zawieszasz bloga ale jeśli to ma ci pomóc wrócić do dawnej formy to trzymam kciuki i będę czekać :) nadal będę zaglądać tu codziennie z nadzieją że już pojawia się tu nowa notka. cóż tu dłużej pisać. Wracaj szybko do zdrowia :* WENA WRACAJ DO NIEJ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! MY CHCEMY NASTĘPNE ROZDZIAŁY I DOKOŃCZENIE TEJ NIESAMOWITEJ HISTORII *.*
OdpowiedzUsuńW ostatnich dniach przeczytałam całego twojego bloga... Jest wspaniały i wciągający, szczególnie pierwsza część. Szkoda, ze zawieszasz bloga w takim momencie, ale jeśli ma to pomóc twojej wenie, która najwyraźniej jest bardzo kaprysna, to jest to najlepsze rozwiązanie ^_~ W przyszłości wróci do nas nowa, odmieniona Sheireen z mnóstwem pomysłów i jeszcze wspanialszym blogiem *-*
OdpowiedzUsuńRozumiem, ze walczylas tyle ile bylas w stanie i teraz musisz po prostu odpocząć
Trzymaj się cieplutko i wracaj w odpowiednim dla twojej weny momencie ^.^
Pzdr,
~Adrien e
P.S. Wesołych Świąt! Bo to juz niedługo <3
Szkoda, że zawieszasz bloga, mam nadzieję, że niedługo wrócisz :)
OdpowiedzUsuńŻyczę weny i pozdrawiam,
Veronica Malfoy
Prosze cie wracaj jak najszybciej ! Twój blog jest ja ostatnia deska ratunku !!
OdpowiedzUsuńSpoko :) Nie zostawimy Cię :)
OdpowiedzUsuńCzekam.
Pozdrawiam i życzę czasu i weny na pisanie
Vera :*
Ja Ci powiem jedno....NO DREWNO NO!!! Trudno się mówi na to, że zawieszasz bloga, że Cię wena opuszcza, że jesteś chora, że tak często notek nie dodajesz, że masz ciężko w życiu.......ludzie drodzy!!! O ile zakład, że co najmniej będzie na Ciebie czekało jakieś 98% Twoich czytelników?!! Ja naprawdę wszystko rozumiem.....NO ALE ŻEBY TAK NAS NIE DOCENIAĆ??!!! JA SIĘ TERAZ CZUJĘ URAŻONA, ŹLE OCENIONA I W OGÓLE FOCH I Z PRZYTUPEM ODWRÓCENIEM GŁOWY I Z OBROTEM!!!!
OdpowiedzUsuńJasne, że będziemy na Ciebie czekać i przestań mówić, że nie zaczekamy itd, bo mnie coś trafi.
NO I JA OGÓLNIE WYCHODZEM I JA NIE WIEM KIEDY JA WRÓCEM!!!!
... Beznadzieja :( Ale będę na Ciebie czekać i mam nadzieję, że kiedyś jeszcze wrócisz... Musisz. I nie martw się bo wszyscy Twoi fani zrobią tak samo jak ja. Zaczekamy.
OdpowiedzUsuńoby wena niedlugo wrocila, bo brakuje nam twojego dramionr i samej ciebie, pamietaj ze zawsze bedziemy czekac ♥
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Twoja wena przestanie się fochać albo co :D Na razie będę cierpliwie czekać na powrót mojego ulubionego bloga :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i życzę TAKIEJ ILOŚCI WENY, ŻEBY CI SIĘ NORMALNIE W POKOJU NIE MIEŚCIŁA ;)
Spektra Meron
http://dramione-card-nubila.blogspot.com/
Przeczytałam twoje wszystkie posty z tego i poprzedniego bloga i mam nadzieję, że wrócisz :) Ta historia stała się częścią mojego życia, pozdrawiam :3
OdpowiedzUsuńPopłakałam się :C Wiedz, że jesteśmy z Tobą! Ja będę codziennie tu zaglądać żeby pewnego dnia zacząć znowu płakać, ale ze szczęścia. Wena niech wróci do Ciebie jak najszybciej bo już tęsknie za Twoimi notkami. Nie zapomnę. Przysięgam! Wybacz mi też, że nigdy nie komentowałam. Jestem cichym czytelnikiem na którego jesteś teraz pewnie wściekła, bo piszę dopiero gdy zawieszasz bloga, a nie pod wszystkim notkami. Prawda jest taka, że jestem leniwa i nie robiłam tego. Chciałam na zakończenie Twego bloga napisać coś mega długiego i oceniającego, ale czas ten nie nadchodzi więc...na razie powiem tylko tyle że to jeden z najlepszych blogów do których często wracam i mam nadzieję, że wrócisz do nas w 2013 roku, a nie jak niektóre blogerki porzucisz na zawsze. Niektóre pisały o zawieszeniu w 2011...do dziś cisza, Żadnego znaku życia. Liczę na to, że jesteś inna i wrócisz do nas z czymś wspaniałym albo chociaż dasz znać, że to koniec. Przypominaj nam że żyjesz. Prosze. Nie znasz mnie, ale czasami na tamtym blogu dawałam o sobie znać. Również z anonima.
OdpowiedzUsuńMasz czytelników.
Pamiętaj.
Wrócisz? Ale kiedy ? Zaa miesiąc? Rok? Kilka lat?
OdpowiedzUsuń:(((((
Czytam twe opowiadanie od niedawna ale muszę przyznać , że masz bardzo dobry styl pisania i opowiadanie dzięki niemu jest świetne i naprawdę uzależniające :P
OdpowiedzUsuńMam nadzieję , ze niedługo wrócisz i życzę cii dużooo weny na następny rok :D
Wracaj szybko do nas z nowymi pomysłami , bo wszyscy tutaj już czekają : D
Kiedy do nas wrócisz? :(( Bardzo tęsknimy za twoim pisaniem a najbardziej za TOBĄ! ♥ Obyś tej weny miała tyle ile gwiazd na niebie a nawet więcej ale prosimy cię WRÓĆ DO NAS! :** ♥
OdpowiedzUsuńWierna Czytelniczka Nikola
W przeciągu dwóch dni przeczytałam Twoje blogi. Uwielbiam Cię. Wracaj, proszę :c
OdpowiedzUsuńSpójrz tylko, ile masz komentarzy, ile WIELKICH I ODDANYCH FANÓW!!! NIGDY Cb nie opuścimy ;D Wracaj, bo smutno .....
OdpowiedzUsuńPozdrawiająca i błagająca o Twój powrót
~Lusia ;3333
Już prawie miesiąc odkąd Cię nie ma. Codziennie wchodzę tutaj z nadzieją, że zastanę nowy rozdział :< Nie zapominaj o nas,prosze. Kochamy Cie! Wracaj szybko :*
OdpowiedzUsuńTo straszne... ty i Venettia, uzależniłyście mnie od swoich Dramione, a w tym samym czasie ogłosiłyście zawieszenie :cc każdego dnia wchodzę tutaj i sprawdzam czy nie ma nowej notki... w czasie oczekiwania od nowa przeczytałam ten i twój poprzedni blog, a także blogi venettii... błagam, wróć szybko, kocham twój styl pisania!
OdpowiedzUsuńjejku bardzo się zasmuciłam, ale oczywiście rozumiem.
OdpowiedzUsuńwracaj do zdrowia i wracaj do nas, bo tęsknimy <3
uzależniłam się od twojego bloga, kocham twoją twórczość i naprawdę masz wielki talent. twój blog jest jednym z najlepszych ;-*
Chciałam też dodać że wcześniej komentowałam z anonima , lecz teraz moją ocenę zobaczysz pod tym nickiem.
Pozdrawiam cieplutko i do "przeczytania" jak najszybciej :)
Sama-Wiesz-Kto